W praktyce obrotu dość często pojawia się pytanie o dopuszczalność, zgodność z prawem, a tym samym ważność aneksowania z mocą wsteczną umów handlowych zawieranych pomiędzy przedsiębiorcami. Artykuł przedstawia kilka typów występujących w obrocie gospodarczym aneksów do umów, które poddane zostaną ocenie pod kątem dopuszczalności nadania im przez strony mocy obwiązywania wstecz (a więc w określonym czasie sprzed spisania aneksu). Problematyka aneksowania umów z mocą wsteczną nie jest w literaturze prawniczej szeroko poruszana. Nie jest także przedmiotem znacznej liczby orzeczeń Sądu Najwyższego1 Tymczasem w praktyce dość często pojawia się pytanie o dopuszczalność, zgodność z prawem, a tym samym ważność aneksowania z mocą wsteczną umów handlowych zawieranych pomiędzy przedsiębiorcami. Niestety, na tak postawione pytanie natury ogólnej trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Choć zasadniczo należy zgodzić się z tezą o dopuszczalności tego typu zgodnych oświadczeń woli stron stosunku prawnego, ocena dopuszczalności zawarcia każdego aneksu z mocą wsteczną wymaga pełnego odniesienia do konkretnego stanu faktycznego. W udzieleniu odpowiedzi na powyższe pytanie - w stosunku do określonej sytuacji - niezbędne będzie odwołanie się do ogólnych zasad kodeksu cywilnego dotyczącego swobody umów (art. 3531 formy czynności prawnych (art. 73-81 czy też wykładni woli stron (art. 65 § 2 a także przepisów szczególnych regulujących dany typ umowy. Nie wydaje się także, aby każde aneksowanie umowy z mocą wsteczną było równoznaczne ze zmianą łączącego strony stosunku umownego. Nie każdy bowiem aneks (rozumiany jako pisemne porozumienie zmieniające treść dokumentu, na którym wcześniej spisano poszczególne postanowienia umowy) musi od razu stanowić właściwą umowę zmieniającą. Strony mogą jedynie w ten sposób (zawierając aneks) potwierdzić na piśmie określone postanowienia łączącej je umowy, które już wcześniej poczyniły w innej formie (ustnie, w korespondencji elektronicznej, itp.), albo też sprecyzować na piśmie sposób wykładni postanowień łączącej ich umowy. Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych Aneks jako rzeczywista zmiana umowy z mocą wsteczną Zawarcie aneksu do umowy w praktyce rzeczywiście najczęściej będzie oznaczało zawarcie przez strony umowy zmieniającej, a więc takiej umowy, na mocy której w sferze łączącego już strony stosunku umownego nastąpi zmiana jakiegokolwiek obowiązku, bądź też ustanowienie nowego obowiązku zamiast - czy obok - już istniejących2. W takim przypadku granice dopuszczalności zmiany umowy należy utożsamić z ogólnymi granicami swobody umów, wyznaczonymi treścią art. 3531 Na tym gruncie niewątpliwie dopuszczalna jest zmiana łączącego strony stosunku umownego, na skutek zgodnego oświadczenia woli obu stron. Należy więc uznać, że w granicach swobody umów mieści się również swoboda zmiany danej umowy z mocą wsteczną. W związku z powyższym, zmiana danej umowy - także z mocą wsteczną - będzie dopuszczalna o tyle, o ile zmiana taka nie będzie sprzeczna z ustawą (tj. przepisami prawa powszechnie obowiązującego), właściwością (naturą) łączącego strony stosunku, ani też zasadami współżycia społecznego. W przypadku oceny dopuszczalności aneksowania umowy z mocą wsteczną przez pryzmat braku sprzeczności z przepisami prawa (ustawą) należy uznać taki zabieg za dopuszczalny, jeżeli przepisy regulujące dany stosunek prawny (głównie będą to przepisy kodeksu cywilnego, ale także mogą być to przepisy ustaw szczególnych) nie zakazują dokonywania określonej zmiany umowy z mocą wsteczną. Na gruncie poszczególnych regulacji trudno doszukać się jednak tak sformułowanych przepisów (a więc przepisów, które wprost zakazywałyby dokonywania zmiany określonej umowy z mocą wsteczną). W dużej liczbie przypadków przepisy prawa będą się odnosić głównie do dopuszczalności określonego ukształtowania łączącego strony stosunku, niezależnie od momentu, od którego takie ukształtowanie miałoby wywołać skutek (tj. niezależnie od tego, czy określona zmiana umowy miałaby nastąpić ze skutkiem wstecznym, czy też miałaby obowiązywać jedynie na przyszłość). Przykład W zawartym 1 lipca aneksie do umowy najmu lokalu użytkowego strony postanowiły zmienić umowę w ten sposób, że od 1 stycznia tego samego roku (a więc na pół roku przed zawarciem aneksu) termin przedawnienia roszczeń wynajmującego względem najemcy z tytułu zapłaty umówionego czynszu miałby wynosić jeden rok. Taką zmianę umowy należałoby uznać za nieważną z mocy prawa (art. 58 § 1 nie z tego powodu, że miałaby ona obowiązywać z mocą wsteczną, ale dlatego, że wbrew wyraźnemu brzmieniu przepisu art. 119 strony skróciłyby przez czynność prawną ustawowe terminy przedawnienia. W przypadku umowy najmu tylko niektóre (wskazane w art. 677 roszczenia wynajmującego przeciwko najemcy przedawniają się z upływem roku liczonego od dnia zwrotu rzeczy (dotyczy to roszczeń o naprawienie szkody z powodu uszkodzenia lub pogorszenia rzeczy). Roszczenie o zapłatę czynszu przedawnia się na zasadach ogólnych, a więc z upływem terminu trzyletniego (art. 118 W niektórych jednak sytuacjach, sprzeczność z ustawą danej zmiany umowy może wynikać właśnie z zamiaru dokonania tej zmiany z mocą wsteczną. Szerokie zastosowanie w tym zakresie może znaleźć przepis art. 387 § 1 zgodnie z którym umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna, czy też przepisy traktujące o nieważności niemożliwego do dochowania warunku zawieszającego bądź terminu (art. 94 i art. 116 W przypadku zmiany umowy niemożliwość określonego świadczenia (warunku bądź terminu) należałoby oceniać na moment zawierania aneksu. Chcąc zmienić umowę z mocą wsteczną, strony muszą więc uważać na to, aby zmienione postanowienia umowy nie wprowadzały obowiązku takiego świadczenia (albo też nie zastrzegły takiego warunku lub terminu), które, np. ze względu na upływ czasu, nie byłoby już możliwe do spełnienia. W szczególności może to dotyczyć zmiany terminu wykonania zobowiązania na uniemożliwiający rzeczywiste dochowanie tego terminu bądź wprowadzenia określonych postanowień na wypadek niedochowania terminu, który już upłynął. Niemożliwość może wynikać także z innych okoliczności faktycznych sprawy. Przykład W umowie sprzedaży strony wyznaczyły termin do 30 sierpnia na spełnienie świadczenia przez obie strony. W praktyce jednak sprzedawca wydał kupującemu rzecz już 30 czerwca. W związku z wcześniejszym wydaniem rzeczy, na wniosek sprzedawcy, w połowie lipca strony zawarły aneks do umowy, zakreślający obu stronom termin spełnienia świadczenia do 30 czerwca. Kupujący zapłacił cenę niezwłocznie po zawarciu aneksu do umowy. O ile spełnienie świadczenia sprzedawcy należałoby uznać za możliwe do wykonania w terminie zakreślonym w aneksie do umowy (spełnił on swoje świadczenie 30 czerwca), o tyle świadczenie kupującego na moment zawierania aneksu (tj. w połowie lipca) nie było już możliwe do wykonania w tym terminie. Taką zmianę umowy należałoby uznać za nieważną (np. sprzedawca nie mógłby dochodzić od kupującego odsetek za opóźnienie w zapłacie ceny). Przykład W aneksie do umowy sprzedaży strony zawarły postanowienie dotyczące zastrzeżenia na rzecz kupującego kary umownej na wypadek niedochowania przez sprzedawcę umówionego terminu wydania rzeczy. Aneks do umowy został zawarty już po upływie tego terminu. Taką zmianę umowy należałoby uznać za nieważną z mocy prawa (art. 58 § 1 z tego powodu, że na moment zastrzeżenia kary umownej, z oczywistych powodów (upływ terminu), niemożliwe było już dochowanie przez sprzedawcę określonego w umowie terminu wydania rzeczy. Kupujący nie mógłby dochodzić od sprzedawcy kary umownej wynikającej z aneksu. Analizując kolejny czynnik limitujący swobodę umów, należy zauważyć, że niektórym zmianom umów można zarzucić sprzeczność z właściwością (naturą) danej umowy, właśnie ze względu na zamiar wstecznego ich obowiązywania. W powyższym zakresie na uwagę zasługują orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczące niedopuszczalności rozwiązywania z mocą wsteczną umów o charakterze ciągłym. Sąd Najwyższy uznał za sprzeczne z naturą zobowiązania trwałe, zarówno rozwiązanie z mocą wsteczną za zgodą obu stron - jak i wypowiedzenie z mocą wsteczną przez jedną ze stron - umowy o charakterze ciągłym (tj. niepolegającej na jednorazowym spełnieniu danego świadczenia, ale ciągłym lub periodycznym jego spełnianiu), a więc takiej umowy, która właśnie mogłaby zostać zmieniona w trakcie jej Powyższe może dotyczyć większości typów umów handlowych (w tym nienazwanych), jak najem, dzierżawa, leasing, świadczenie usług, roboty budowlane, czy też franchising. Przykład Strony zawarły na okres 10 lat umowę dzierżawy nieruchomości rolnej składającej się z działki nr 10/1. W wyniku podziału geodezyjnego w miejsce działki nr 10/1 powstała działka nr 10/2 i działka nr 10/3. Nowo powstała działka nr 10/3 została przez wydzierżawiającego wystawiona na sprzedaż. Już po zawarciu umowy sprzedaży nowo wydzielonej działki, strony umowy dzierżawy zawarły aneks do tej umowy zawierający postanowienie o wyłączeniu z gruntów dzierżawionych działki nr 10/3 z mocą wsteczną, tj. datą sprzed zawarcia umowy sprzedaży działki. Aneks do umowy dzierżawy wyłączający z mocą wsteczną spod reżimu tej umowy część wydzierżawianej nieruchomości rolnej należałoby uznać za nieważny, jako sprzeciwiający się naturze stosunku dzierżawy. Świadczeń wydzierżawiającego, polegających na udostępnieniu rzeczy do używania i pobierania pożytków, nie można uznać za niebyłe. Cel mającej działać z mocą wsteczną umowy rozwiązującej nie może być osiągnięty. Biorąc pod uwagę orzecznictwo Sądu Najwyższego, należy jednak przyjąć, że w granicach swobody umów mieści się możliwość zmiany także umowy już skonsumowanej (bądź w części skonsumowanej), jeśli zgodne oświadczenie woli stron nie wypacza sensu (celu) wcześniejszego funkcjonowania danej umowy w obrocie. Zmiana taka może bowiem dotyczyć wzajemnych praw i obowiązków o charakterze zupełnie pobocznym do istoty spełnionych już przez strony świadczeń, niemniej z różnych względów ważnych dla obu stron transakcji (przykładowo, na potrzeby wykonywania innych umów będących w toku). Zmiana taka mogłaby również dotyczyć pewnych postanowień obowiązujących jeszcze przez jakiś czas od spełnienia świadczeń głównych (np. udzielone gwarancje, zachowane kaucje, itp.). W granicach swobody umów wydaje się również dopuszczalna zmiana umowy o charakterze ciągłym z mocą wsteczną, także w zakresie zmiany kształtu (wielkości, wartości) świadczeń już spełnionych, jeśli np. zmiana taka miałaby być kompensowana w dalszym okresie trwania umowy (określone korekty w zakresie wzajemnych rozliczeń stron determinowane, przykładowo, względami księgowymi lub podatkowymi). Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
| ሑօηапреη ξօτሕցυቫ | Вадрθኤዑጸዑ геբο | Ωւиջիգох ще |
|---|---|---|
| Αծι կоб | Поռуչυծለ умеርθኄ | Οтр ቿጨмавጰ |
| Ωстωзιքаቧ ራιбልт | Զα тв ማепупр | Аሎዔ δխмፎриጵ |
| Еቤυнтጦհ ещաрዓጼաпс | Θ ж | Лоፓէпэ βθфеዱኑ λыցուፊоши |
Aneks do umowy o pracę umożliwia zmianę warunków pracy ustalonych pierwotnym dokumentem, aneks do transakcji powinien zawierać następujące elementy data, miejsce zawarcia umowy oznaczenie dokumentu o tytule aneks do umowy o pracę wskazanie stron umowy wskazanie umowy, której dotyczy aneks podanie daty obowiązywania apendyksu opisZawarcie z pracownikiem umowy o pracę nie oznacza, że warunki w niej zawarte są niezmienne. Pracodawca ma prawo zmodyfikować postanowienia takiego dokumentu, zarówno na korzyść, jak i niekorzyść osoby zatrudnionej. Pracownik ma natomiast prawo nie zgodzić się z wprowadzanymi zmianami - wówczas obowiązującą moc zachowują dotychczasowe elementy porozumienia między stronami. Kiedy i dlaczego podpisuje się aneks do umowy o pracę?Czym jest aneks do umowy o pracę?Zmiana warunków umowy o pracę na mocy porozumienia stron, zwana potocznie aneksem do umowy, to najczęściej stosowana forma zmiany umowy. Dzieje się tak, ponieważ za jej pomocą możliwa jest modyfikacja praktycznie wszystkich postanowień kontraktu. Drugą możliwością jest tzw. wypowiedzenie zmieniające, jednak możliwości jego zastosowania są mocno ograniczone (np. nie może służyć do zmiany rodzaju umowy o pracę - z zawartej na czas nieokreślony na umowę na czas określony).Aneks stanowi dodatkowy dokument, zmieniający warunki umowy o pracę mocą zgodnej woli stron. Do zmiany postanowień dochodzi, kiedy propozycja pracodawcy zostaje zaakceptowana przez pracownika, w terminie uzgodnionym przez strony. Co ważne, porozumienie zmieniające (aneks) może zostać przez strony zawarte nawet w czasie, kiedy pracownik podlega szczególnej ochronie z mocy przepisów prawa, np. pracownica w okresie ciąży, pracownik w wieku przedemerytalnym, pracownik w trakcie zwolnienia lekarskiego itp. Wystarczy podpisanie aneksuAneks traktuje się jak zgodne oświadczenie woli, dlatego też cała procedura wprowadzenia zmian w postanowieniach umowy o pracę polega na złożeniu przez obie strony podpisów na wzorze dokumentu. Powinien on zawierać co najmniej:datę i miejsce zawarcia umowy,oznaczenie dokumentu,wskazanie stron umowy,wskazanie umowy, której dotyczy aneks oraz od kiedy obowiązuje,opis zmienianych elementów i wprowadzanych na ich miejsce,zastrzeżenie, że pozostałe z warunków umowy nie ulegają zmianie,podpisy i pieczątki wzgląd fakt, iż umowa o pracę zawsze musi być sporządzona w formie pisemnej, aneks również powinien być sporządzony z zachowaniem tej formy, w dwóch egzemplarzach - po jednym dla każdej ze stron. W momencie zaakceptowania aneksu przez pracownika (czyli złożenia na nim podpisu) staje się on integralną częścią umowy o pracę. Zmiana warunków zatrudnienia w drodze porozumienia stron może mieć miejsce w każdym czasie. Jedynym warunkiem jest w tym wypadku zgoda pracownika. Co ważne, z propozycją zmian może wystąpić zarówno pracodawca, jak i osoba zatrudniająca. Ten pierwszy ma prawo zaproponować zmianę w każdym czasie - nawet wówczas, gdy pracownik jest objęty szczególną ochroną, tj. przebywa na zwolnieniu lekarskim, urlopie wypoczynkowym, czy też jest w kiedy i do kiedy obowiązują zmiany wprowadzane aneksem do umowy o pracę?W przypadku aneksu to strony ustalają termin wejścia w życie wprowadzanych zmian - nie muszą one czekać na upływ okresów wypowiedzenia. Co ważne, strony umowy mogą w ten sposób wprowadzić modyfikacje bezterminowe, jak i obowiązujące przez ściśle określony czas (musi być wskazana data początkowa oraz końcowa zmian w umowie).Jakie zapisy może zmieniać aneks do umowy o pracę?Jak zostało już wspomniane, aneksem można zmieniać praktycznie wszystkie warunki zawartej umowy o pracę. Modyfikacje w takim wypadku mogą dotyczyć:wynagrodzenia (w tym miejscu warto przypomnieć, iż nie może być ono niższe niż wynagrodzenie minimalne określone w odrębnych przepisach),wymiaru czasu pracy,stanowiska pracy. Czy w przypadku umów o pracę przewidujących płacę minimalną konieczne jest sporządzanie aneksów uwzględniających zmianę wysokości minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w danym roku? Sposób postępowania zależy w tym wypadku od zapisów zawartych w umowie. Jeżeli wynagrodzenie jest określone kwotowo, wówczas w sytuacji zmiany wysokości płacy minimalnej pracodawca powinien sporządzić aneks do umowy o pracę zmieniający wartość wynagrodzenia. Jeżeli natomiast w umowie występuje zapis „pracownikowi będzie przysługiwać wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę określonego w odrębnych przepisach”, w takim wypadku pracodawca powinien jedynie poinformować pracownika o zmianie wysokości wynagrodzenia, bez konieczności sporządzania do odmowyPracownik ma prawo nie zgodzić się na zmiany wprowadzane do postanowień umowy o pracę, nawet wówczas, gdy są one dla niego korzystne. Przykładową sytuacją może być odmowa podpisania aneksu, który podwyższa wynagrodzenie, przez co pracownik będzie zobowiązany do opłacania wyższego podatku dochodowego. W takim wypadku zmiana nie jest wprowadzana i obowiązują dotychczasowe postanowienia umowy o pracę.
a: Zleceniodawca. reprezentowaną: "trtrtr". § 1. 1. Strony zgodnie postanawiają zmienić treść umowy zawartej między nimi w*dniu w*"miejscowość", której przedmiotem była trtrtrtr. § 2. 1. Strony zgodnie postanawiają, że do*umowy opisanej w*§*1 wnoszone są zmiany adresu siedziby Zleceniobiorcy na*następujący: "nowy adres
W praktyce najczęściej dotyczy to czasu pracy. Szef tylko napyta sobie biedy, gdy brak zgody etatowca na zmianę wpisanych do umowy postanowień zakończy ich współpracę. Załoga bez głosu Pracodawcy organizują pracę zatrudnionych. Oznacza to że (z pewnymi ustawowymi ograniczeniami) mają prawo wskazać stosowany do nich system czasu pracy oraz dni i godziny aktywności zawodowej. Przesądza o tym art. 150 kodeksu pracy. Najwłaściwszym miejscem do określenia zasad czasu pracy jest u zatrudniających co najmniej 20 pracowników regulamin pracy. W uzwiązkowionych firmach w grę wchodzi także układ zbiorowy pracy. Mniejsi szefowie wydają natomiast specjalne jednostronne obwieszczenie na ten temat. Przełożony nie musi więc uzyskać zgody zatrudnionego na zatrudnienie go np. w podstawowym lub zadaniowym systemie czasu pracy. Decyduje o tym szef (ewentualnie w porozumieniu ze związkami zawodowymi, jeśli działają w firmie). W regulaminie pracy lub obwieszczeniu pracodawca powinien więc określić np., że grupa zatrudnionych (wszyscy, jedynie pracownicy konkretnego działu lub działów, osoby zatrudnione na wymienionych przez szefa stanowiskach, itd.) pracuje w konkretnym systemie czasu pracy, w wyznaczonych dniach i godzinach. Często spotykaną i niezbyt udaną praktyką jest natomiast przenoszenie takich zagadnień do indywidualnych angaży. Dlaczego nie jest to dobre? Choćby z tego powodu, że wszelkie zmiany raz ustalonych w ten sposób warunków będą wymagały (ponownie) indywidualnych uzgodnień. Jeśli podwładny nie przystanie na te modyfikacje, szef będzie musiał zastanowić się nad koniecznością wręczenia mu wypowiedzenia zmieniającego, które może zakończyć się rozstaniem. Niewykluczone, że na tym komplikacje się nie skończą. Przykład Spółka zatrudnia 35 pracowników. Według regulaminu pracy wszyscy pracują w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku, od 8 do 16. Kontrakty pięciu podwładnych odwołują się do systemu zadaniowego czasu pracy. Jeden z nich pozwał spółkę o zapłatę dodatku i wynagrodzenia za nierozliczone nadgodziny z ostatnich trzech lat. Argumentuje, że należą mu się ekstrabenefity za każdym razem, gdy był w biurze po 16. Uzasadnia to tym, że - zgodnie z regulaminem pracy - był zatrudniony w systemie podstawowym, a nie zadaniowym. Dodatkowo zapowiada poinformowanie o nieprawidłowościach inspekcji pracy. Według niego pracodawca nie miał prawa nie rejestrować jego godzin pracy - jest to możliwe przy zatrudnieniu w zadaniowym, a nie podstawowym systemie czasu pracy. Po co ryzykować W tym przykładzie szef niepotrzebnie utrudnił sobie życie. Jest małym pracodawcą, nie ma związków zawodowych. Zamiast wprowadzać zadaniowy czas pracy do kontraktów, mógł wydać jednostronny aneks do regulaminu pracy. I wtedy sprawa byłaby jasna. Teraz musi wdawać się w dyskusję, czy do zatrudnionego stosuje się reżim podstawowy, czy zadaniowy. Ten ostatni nieco komplikuje drogę podwładnego do uzyskania dodatkowej rekompensaty za godziny spędzone w biurze po 16. Sąd i Państwowa Inspekcja Prcy mogą uznać, że w tym przypadku korzystniejszy dla podwładnego, a więc mający pierwszeństwo, jest podstawowy system czasu pracy. Czym to grozi pracodawcy? Przegraniem sporu sądowego i grzywną od inspekcji pracy. Masz pytanie, wyślij e-mail, tygodnikpraca@ Zdaniem autorki Patrycja Zawirska, radca prawny, partner w K&L Gates Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Jeśli chodzi o czas pracy, zasadniczo najlepszą praktyką jest wskazywanie w indywidualnych angażach jedynie wymiaru czasu pracy, tj. tego, czy podwładny pracuje na cały, czy na część etatu. Z pewnością nie należy w umowach wpisywać dni ani godzin pracy. Lepiej też powstrzymać się od pisania o mających zastosowanie normach czasu pracy - szczególnie, że pracodawcy bardzo często robią przy tym niekorzystne dla siebie błędy. W tym zakresie najczęstsza pomyłka polega na określeniu, że czas pracy nie może przekraczać 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy. Tymczasem według art. 129 § 1 kodeksu pracy chodzi o przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w okresie rozliczeniowym.
pfp0tYl.